piątek, 4 czerwca 2021

Haken, a które lalki cenisz sobie najbardziej?

 Haken, a które lalki cenisz sobie najbardziej?

Cześć! Zauważyłem, że wielu kolekcjonerów i kolekcjonerek ma swój ulubiony typ lalek. Osobiście dotychczas nie wybrałem trzonu swojej kolekcji, jestem zafascynowany różnymi lalkami, choć wydaje mi się, że ilościowo przeważają u mnie Barbie od Mattela nad pozostałymi. Od zawsze lubiłem i ceniłem sobie różnorodność, tak więc jest i w sferze mojego hobby. Nie ograniczam się wyłącznie do lalek, w mojej kolekcji znajdują się również figurki, maskotki, miniaturowe zwierzaki i inne, niepasujące do wymienionych kategorii przedmioty. Faworyzuję niektóre jednostki, przykładowo jeśli mowa o maskotkach jednym z faworytów jest zdecydowanie Shakir - koźlątko, z dużymi, błękitnymi oczami. Dlaczego właśnie on? Pomijając jego przeuroczy wygląd był dla mnie ogromnym wsparciem i dodawał otuchy podczas terapii. Wiele mu zawdzięczam, tak jak i Rufusowi, reniferowi o przyjaznej aparycji. Trójkę najbardziej znaczących maskotek zamyka u mnie królik, który jest ze mną od 24 lat, czyli od chwili moich narodzin. 




I w ten oto sposób prezentują się kolejno od lewej Shakir z Rufusem. Według mnie tworzą zgrany duet i wzajemnie się dopełniają. Nie mam zbyt wielu maskotek w swoim zbiorze, sporadycznie zdarzy mi się kupić jakiegoś stwora i najczęściej jest to z myślą o lalkach, żeby było im raźniej. Moim ostatnim łupem padł Sergei, vice-prezydent branży informatycznej. Pierwszy raz przyszło mi poznać surykatkę w białej koszuli wraz z krawatem i okularami. Tylko popatrzcie jak wygląda elegancka surykatka.

Spodobał mi się na tyle bardzo, że nie zastanawiałem się zbyt długo i poszedłem z nim do kasy. Cieszę się, że zagościł u mnie i jest kolejnym podopiecznym w mojej kolekcji maskotek. 

Bardzo przyjemne postaci prezentuję powyżej, ale są i te o mniej przyjaznym wyglądzie. Jakiś czas temu w sklepie charytatywnym nabyłem czarnoksiężnika na sznurkach. Według mnie jest on przedstawicielem inteligencji i mądrości życiowej, ale i zła. Czy jest wysłannikiem piekieł? Nie wiem, ale takie głosy pojawiały się już od osób które miały okazję poznać się z nim bliżej.

Poniżej przedstawiam Wam sługę zła, a może i władcę ciemności? Nie wiem, w każdym razie czuję, że jest po mrocznej stronie barykady.



Tak oto prezentuje się czarnoksiężnik władający potężną magią i wiedzą. Z początku budził pewien niepokój, ale wraz z biegiem czasu oswoiłem się z jego postacią. 

Ze trzy tygodnie temu zaopatrzyłem się w talizman, myślę, że ten przedmiot może współgrać z wyżej przedstawionym magiem, ale do niego przybliżę Was w swoim następnym wpisie. Poza tym mam w planach założenie swojej strony na facebooku, gdzie będę mógł bardziej integrować się z osobami które śledzą moją twórczość i tym samym zwiększyć swoją popularność na scenie kolekcjonerów lalek. 

Od dłuższego czasu nie dodałem wpisu, brakowało chęci i pomysłu, bardziej swoją uwagę poświęciłem swojej działalności na Instagramie i jestem bardzo zadowolony z wyników jakie tam osiągnąłem w ostatnim czasie. 

Dziękuję swoim wszystkim czytelnikom tutaj i obserwującym na Instagramie, gdzie również dodaję krótkie opisy do zdjęć. Czuję niezwykłe szczęście widząc, że komuś podoba się to co robię, jeszcze raz wielkie dzięki za wsparcie, motywację i do zobaczenia przy następnym wpisie!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Haken, a które lalki cenisz sobie najbardziej?

  Haken, a które lalki cenisz sobie najbardziej? Cześć! Zauważyłem, że wielu kolekcjonerów i kolekcjonerek ma swój ulubiony typ lalek. Osobi...